Dołączył: 04 Gru 2010 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kutno Posiadane auto: Opel corsa C 1.0
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 04 Gru 2010, 09:46
Temat postu:
śnieg na akumulatorze
Witam mam opla corse c 1.0 2004 r . Akumulator jest umieszczony przy szybie od str pasażera. Wczoraj zauważyłam ze jest cały obłożony śniegiem. Obawiam się, iż latem będzie dostawać się tam też i woda. Czy da rade tam jakos zabezpieczyć, żeby nic sie nie dostawało?
Dołączył: 29 Wrz 2007 Posty: 345 Skąd jesteś (miejscowość / region): znad morza Posiadane auto: Opel Corsa C 1,7DI i Opel Signum 2,2 benzyna
Piwa: 22/3
Wysłany: Sob 04 Gru 2010, 10:43
Temat postu:
Re: ( Opel Corsa ) śnieg na akumulatorze
Witam! Wnęka akumulatora jest jednocześnie odprowadzeniem wody z podszybia. Należy dbać o drożność i wylot wody do przedziału silnikowego. Tam najczęściej zbierają się liście i inne śmieci. Przy zapchanym wylocie akumulator będzie stał jak w basenie! Niestety taki typ konstrukcji.
Ja poradziłem sobie w następujący sposób; obłożyłem od góry akumulator pianką o gr.ok.3-4mm i ją przymocowałem. Teraz woda dostająca się spod kratki podszybia opływa po piance i ścieka do wylotu. Może inni użytkownicy mają inne patenty? Pozdrawiam!
Posiadane auto: CC 700 1997r (od nowości) oraz Opel Corsa 1,2 lpg, 2005r.
Piwa: 224/104
Wysłany: Sob 04 Gru 2010, 22:58
Temat postu:
Re: ( Opel Corsa ) śnieg na akumulatorze
I ja się też właśnie zastanawiam co z tą kratka zrobić, czy jej nie zakleić. Jak coś przy wolnej chwili wymyśle to dam znać. Tylko u mnie tych wolnych chwil niem za wiele i którąś zimę się za to zabieram i nie mogę zrobić.
Dołączył: 04 Lut 2010 Posty: 8 Skąd jesteś (miejscowość / region): Silesia Posiadane auto: Corsa C 1.0 '03 / Panda 1.1 lpg 2010
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 09 Gru 2010, 15:03
Temat postu:
Re: ( Opel Corsa ) śnieg na akumulatorze
stary szofer napisał:
którąś zimę się za to zabieram i nie mogę zrobić.
podpiszę się pod tym stwierdzeniem obiema rękami !
no ale z drugiej strony jakoś nic się złego nie dzieje czy to latem, czy to zimą. Obecny akumulator ma ok. roku - działa bez zastrzeżeń przy każdej pogodzie, poprzedni umarł z przyczyn naturalnych bez niczyjej pomocy przy stażu ok 6 lat (regularnie sprawdzany). Rozumiem, że akumulator trzeba dobrze traktować (czyste klemy, nie zapominać o światłach/radiu, przemierzyć, sprawdzić poziom płynów itd) ale nawet przy takim traktowaniu prędzej czy później trzeba wymienić...
Kolego stary szofer, jak wykombinujesz jakiś dobry patent daj znać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Opel Corsa ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.