Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 79 Skąd jesteś (miejscowość / region): Stryszawa Posiadane auto: cc 704 1995 r opel astra f 1.8 16v fiat puntoI 1.6 16v
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 03 Gru 2008, 22:13
Temat postu:
niepokjące stuki
witam
od niedawna jestem posiadaczem opela astry f 1.8 16 v
mój problem jest następujący kiedy po nocy rano odpalam silnik z pod maski dochodzą dziwne stuki nie moge ich dokładnie zlokalizować dodam że gdy jest ciepły to przy odpaleniu nic nie słychac .może ktoś miał podobne objawy nie wiem czy mam sie tym przejmować czy po prostu ten typ tak ma
Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 430 Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpackie Posiadane auto: Opel Astra 1.6Si(silnik C16SE) caravan, Vectra B 1.6 16V(X16XEL) caravan, BMW e39 523i(M52TU B25) Touring 1999r.
Piwa: 1/0
Wysłany: Sro 03 Gru 2008, 23:48
Temat postu:
Re: ( Opel Astra ) niepokjące stuki
To zależy od charakteru tych stuków. Jeśli jest to delikatne klepanie-mlaskanie to pewnie standardowo popychacze się napełniają olejem i cichną. Po zgaszeniu silnika na dłuższy okres zawsze kilka z nich "losowo" pozostaje wciśniętych i wyciskany z nich jest w pewnym stopniu olej. Gdy jest silnik zimny podczas kręcenia rozrusznikiem i po odpaleniu pompowany jest do nich olej. Olej na zimnym jest gęściejszy i z tego powodu pewne opóźnienie w stosunku do odpalania ciepłego silnika.
Trzeba brać też pod uwagę zużycie popychaczy, ich zamulenie, jakość i stan oleju, ciśnienie itd.
Ale pewnie piszę to co wiesz-stała przypadłość "hydraulicznych popychaczy"
Gorzej jesli są to stuki mocniejsze, głębsze i nie ustają nawet załóżmy po max. 0,5 min, tylko dopiero po nagrzaniu silnika. Wtedy można się spodziewać wszystkiego tzn. od wału poprzez korbowody, tłoki, cylindry do wałków rozrządu itd.
Napisałem tylko na podstawie 8V ale liczba zaworów w tym przypadku nie gra roli.
Jeśli jescze nie wymieniłeś po kupnie oleju to zrób to, bo jak przyjdą mrozy to może całe stado bocianów się wykluwać pod maską co rano i ciężko będzie je przegnać!
Pozdrawiam! _________________ Do ASO nie chodzę, bo jest mi nie po drodze!
Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 79 Skąd jesteś (miejscowość / region): Stryszawa Posiadane auto: cc 704 1995 r opel astra f 1.8 16v fiat puntoI 1.6 16v
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 04 Gru 2008, 10:38
Temat postu:
Re: ( Opel Astra ) niepokjące stuki
wilkie dzięki za odpowiedź faktyczne po niecałej minucie one cichną oleje i płyny zmieniałem zaraz po kupnie żeby wiedziec na czym sie jezdzi
Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 79 Skąd jesteś (miejscowość / region): Stryszawa Posiadane auto: cc 704 1995 r opel astra f 1.8 16v fiat puntoI 1.6 16v
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 04 Gru 2008, 18:13
Temat postu:
Re: ( Opel Astra ) niepokjące stuki
olej lotos 10w40 wlałem półsyntetyka bo takim był zalany i nie chciałem zmieniać a jakiej firmy był filter oleju to ci nie napisze bo nie pamiętam a pudełko gdzieś znikło
Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 430 Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpackie Posiadane auto: Opel Astra 1.6Si(silnik C16SE) caravan, Vectra B 1.6 16V(X16XEL) caravan, BMW e39 523i(M52TU B25) Touring 1999r.
Piwa: 1/0
Wysłany: Czw 04 Gru 2008, 19:36
Temat postu:
Re: ( Opel Astra ) niepokjące stuki
OK. Chociaż ja się bardziej przekonałem do mobila też półsyntetyka.
O filtr pytałem się dlatego bo zauważyłem, że filtry "Sędziszów" bardzo dobrze filtrują tylko mają jednocześnie duże opory przepływu co przy chłodach, mrozach może się niekorzystnie odbijać na szybkości z jaką olej dopływa do rozrządu. Oryginalne GM(i te oryginalne GM Made in Poland) mają okrągłe otwory przepływowe i filtrony OP570(GM i filtron jasny szary) i MAN(Austria-czarny) także.
Sędziszowa(czarne) mają siatkę cieniutkich "szparek".
Po prostu-sedziszów-po odpaleniu na chłodzie to dłuższy klekot. A te inne wspomniane krótszy lub bez klekotu.
Tak było w moim do czasu aż wyjąłem wszystkie popychacze, rozebrałem i przeczyściłem.
A w 16V popychacze hydrauliczne mają kanaliki chyba o jeszcze mniejszych przekrojach.
Pozdrawiam!( i jakby co to wymień na mobila albo jak będzie w Lidlu "MOTOR GOLD Supertec 5W-40" to cała zgrzewka-1l -18zł a lepszy od mobila 5W-40 za 1l ponad 40zł).
Nie mam nic wspólnego z tymi firmami tylko wiem jak silnik pracuje na nich!
Pozdro! _________________ Do ASO nie chodzę, bo jest mi nie po drodze!
Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 79 Skąd jesteś (miejscowość / region): Stryszawa Posiadane auto: cc 704 1995 r opel astra f 1.8 16v fiat puntoI 1.6 16v
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 04 Gru 2008, 20:31
Temat postu:
Re: ( Opel Astra ) niepokjące stuki
ok dzięki widze ze siedzisz w temacie niedługo będe wymieniał olej to moge bez problemu zmienić lotosa na mobil
i jeszcze jedno pytanie co ile km zmieniasz olej bo ja na lotosie robie 10tys i wymieniam
Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 430 Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpackie Posiadane auto: Opel Astra 1.6Si(silnik C16SE) caravan, Vectra B 1.6 16V(X16XEL) caravan, BMW e39 523i(M52TU B25) Touring 1999r.
Piwa: 1/0
Wysłany: Czw 04 Gru 2008, 21:30
Temat postu:
Re: ( Opel Astra ) niepokjące stuki
Co 10 tyś to u mnie max. a to dlatego, że samochód często jest "katowany" króciutkimi dystansami ze sklepu od sklepu. Do jednej pracy miałem 8km, drugiej 21km. Olej na "ssaniu" jest rozcieńczany i jak się dobrze silnika nie rozgrzeje to domieszki benzyny nie odparowują dobrze. Z tego co zauważyłem mobil lepiej zachowuje swoje własciwości(od lotosa) i myślę nie tylko ja:
http://forum.vectra-unlimited.pl/showthread.php?t=33326
a wspomniany Motor Gold jest nie do ......nia
http://www.motorgold.de/mg/content/blogcategory/1/9/lang,de/
Chociaż silnik jest mocno zużyty to na nim najlepiej się sprawuje i jak trafię na niego to chyba kupię 10l jak będzie dalej w takiej samej cenie i w dodatku np. 10W-40 bo 5W-40 to tyci, tyci za rzadki dla mojego ale jest OK.
Zmiana oleju to tak porównując jak wymiana filtra powietrza. Gdy się jeździ np. po polnych drogach to chyba nie wytrzyma 30 tyś. km(filtr powietrza).
Nie można znów dostawać za przeproszeniem sraczki z wymianą bo się zbyt mocno wypłucze nagary, które w niektórych miejscach są złotym środkiem na uszczelnienie i cichą pracę(np. tłok-cylinder). Prawie każdy współczesny olej zawiera środki "czyszczące"(różnią się jedynie dawką i agresywnością). To jest dobre ale gdy się posiada samochód od nowości i wiadomo co w nim jest w jakim stanie. _________________ Do ASO nie chodzę, bo jest mi nie po drodze!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Opel Astra ) Zawieszenie-układ jezdny-układ kierowniczy-układ hamulcowy
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.