Witam. Mam problem z odpaleniem zafiry. Mianowicie:
kupiłem ją pod koniec lutego,wróciłem nią na kołech,na trasie dotankowałem oleju,następnego dnia wymieniełem wszystko co trzeba(filtry,olej,itp.),zrobiłem nią kilkadziesiąt kilometrów postawiłem do garażu i następnego dnia nie odpaliła. Doszedłem do tego(po przeczytaniu różnych opini na forum),że zapowietrzony jest układ paliwowy. Odpaliłęm ją samostartem(taki preparat). Zafirka odpalała po rozgrzaniu świec na dotyk. Bez żadnych zarzutów.W sobotę zatankowałem do pełna, zrobiłem około 200 km., postawiłem do garażu i dziś nie odpaliła. Znów uruchomiłęm ją samostartem.
Proszę o radę może ktoś mi coś poradzi. _________________ mendzior4
Dołączył: 19 Lut 2009 Posty: 20 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wielkopolska Posiadane auto: Opel Zafira 2.0 DI
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 16 Mar 2009, 23:22
Temat postu:
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
Witam ,jeśli wymieniałeś filtr paliwa to na pewno masz zapowietrzony układ paliwowy ja właśnie tak miałem musiałem zaciągnąć auto do mechanika i chłopaki odpowietrzyli za jedyne 50żł+skasowali mi błędy jest też możliwość,że przewody gumowe masz nieszczelne na łączeniach lub trójnikach radzę podjachać do mechanika koszt nie wielki i wyjdziesz z tego napewno lepiej jak byś sam wymieniał .Pozdrawiam
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
Witam. Zafirka chodzi:) W pompie paliwowej został wymieniowny sterownik i coś co mechanik nazwał cytuję " tłoczek kąta wtrysku". Zafirka pali na dotyk. Pojawiły sie tylko dwie rzeczy, mianowicie: po uruchomieniu auta przez chwile warjują obroty wachają sie między 500 a 1000, a po chwili silnik zaczyna pracować normalnie. Druga rzecz to przez chwilę po uruchomieniu Zafirki, jak silnik jest jeszcze zimny, zapala sie kontrolka - auto z kluczem. Na gorącym silniku problemu nie ma. Jeśli ktoś miał podobny problem, proszę niech napisze co mam zrobić. Pozdrawiam i życzę wszystkim Forumowiczom Wesołych Świąt _________________ mendzior4
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
Witam! Jestem nowym użytkownikiem forum i ma podobny problem ze swoją zafirką, jest to samochodzik z 2005 roku (kwiecień) wersja A, 2.0 DTI, przbieg 125 tyś. km. Samochód po dwódniowym postoju odpala dosłownie na pare sekund i gaśnie, ponowne odpalenie tylko po odpowietrzeniu układu paliwowego w warsztacie. W tym warsztacie mechanik wymienił mi trójniki i przewody powrotne. Samochód jeżdził, ale po ponownym pozostawieniu samochodu na postój dłuższy objawy nie ustały. Samochód gdy jeżdzi codziennie odpala bez najmniejszego problemu, czy to mróz czy ciepło. Z samochodem byłem już w serwisie BOSCHA w Piekarach Śląskich ale i tam nie umieli mi pomóc, bo podobno nie są wstanie podpiąć pompy do stanowiska diagnostycznego z uwagi na brak takiej możliwości (pompa jest dwó gniazdowa), choć podobno "dokręcali mi połączenia na układzie paliwowym",ale wydali werdykt że prawdopodobnie jest to wina pompy wtryskowej. Zastanawiam się czy miał ktoś podobne obajawy w swoim samochodzie?
Czy na forum istnieje możliwość polecania dobrych warsztatów specjalizujących się zafirkach?
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 59 Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpacie Posiadane auto: Opel Zafira 2,0DTI;2002r
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 20 Kwi 2009, 15:03
Temat postu:
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
"Pojawiły sie tylko dwie rzeczy, mianowicie: po uruchomieniu auta przez chwile warjują obroty wachają sie między 500 a 1000, a po chwili silnik zaczyna pracować normalnie. Druga rzecz to przez chwilę po uruchomieniu Zafirki, jak silnik jest jeszcze zimny, zapala sie kontrolka - auto z kluczem."
A może chrzani ci się Mendzior czujnik położenia wału korbowego-u mnie tak falowały ale mniejszy zakres i po podpięciu skanera wykazało że tak.Po wymianie znikł obiaw i inne związane z tym.pozdro.
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
Witam. Dzieki za podpowiedz "boogoo" napewno to sprawdzę bo jeszcze do tej pory nie miałem kiedy. A ile Ciebie to kosztował? Jak możesz to napisz.
Pozdrawiam:) _________________ mendzior4
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 59 Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpacie Posiadane auto: Opel Zafira 2,0DTI;2002r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 22 Kwi 2009, 20:54
Temat postu:
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
A czujnik z Boscha okazal się byc najtańszy(115zł) i oryginał też taki był.Podpięcie do kompa i zczytanie błędów 50zł.A wymieniłem sobie sam Potem sam zresetowałem komputer auta i silniczek chula że aż serce roście.powodzenia i pozdro Mendzior
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
WITAM WSZYSTKICH.
NA POCZĄTKU DZIĘKUJE WSZYSTKIM ZA RADY. NIEKTÓRE POMOGŁY NIEKTURE NIE.
NIE ODZYWAŁEM SIE TROCHE BO DALEJ WALCZE Z ODPALANIEM ZAFIRY JAK POSTOI TAK OKOŁO 8 GODZIN. WYMIENIŁM:
- W POMPIE WTRYSKOWEJ TŁOCZEK KĄTA WTRYSKU I STEROWNIK;
- SPRAWDZANY BYŁ UKŁAD PALIWOWY(ALE BAK NIE BYŁ);
- WYMIENIŁEM PRZEWODY PALIWOWE PRZY SILNIKU;
- WYMIENIŁEM OBUDOWĘ FILTRA PALIWA;
- CZUJNIK POŁOŻENIA WAŁU KORBOWEGO(WACHANIA OBROTÓW PO ZAPALENIU ZOSTAŁY)
- ŚWIECE ŻAROWE ;
WCZORAJ WSIADŁEM DO AUTA I NIE ODPALIŁO-ZACIĄGNOŁ MNIE KUMPEL I ODPALIŁ.JEŹDZIŁEM I ODPALAŁ NORMALNIE NA DOTYK PRZEZ CAŁY DZIEŃ.
DZIŚ WSIADŁEM RANO I O DZIWO ODPALIŁ BEZ ŻADNYCH OPORÓW-A STAŁ NA DWORZE I PONAD 12 GODZIN.
NIE WIEM O CO CHODZI GDZIE JESZCZE JEST PROBLEM.
BO TO DENERWUJĄCE KIEDY NAJBARDZIEJ POTRZEBUJE AUTA TO NIE CHCE ODPALIĆ.
PROSZĘ O JESZCZE JAKIEŚ WSKAZÓWKI.
POZDRAWIAM:) _________________ mendzior4
Posiadane auto: Opel Zafira Comfort DTI 2.0 2003r
Piwa: 3/0
Wysłany: Pon 29 Cze 2009, 21:10
Temat postu:
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
mendzior4 napisał:
WITAM WSZYSTKICH.
WCZORAJ WSIADŁEM DO AUTA I NIE ODPALIŁO-ZACIĄGNOŁ MNIE KUMPEL I ODPALIŁ.
Nie odpalaj auta na hol bo zatrzesz pompe wtryskowa!
Sprobuj parkowac z gorki (maska nizej a tyl wyzej) jezeli to jest zapowietrzanie to powinno pomoc.
Tak bylo u mnie jak auto zaparkowane po gorke to mialem problem z odpaleniem juz po 6-8 godzinach. Natomiast parkowane z gorki ladnie odpalalo nawet po 8-10 godzinach.
Objaw byl taki, ze silnik po pierwszym zakreceniu rozrusznikiem zalapywal na 0,5-1 sec i gasl. Potem trzeba bylo krecic 3-4 razy tak po 2-3 sec aby silnik zalapal.
Zaczalem od najtanszych metod "naprawy" czyli 2 x zastosowalem preparat do czyszczenia wtryskiwaczy Sonax i to pomoglo ale tylko czasowo, po wyjezdzeniu baku znowu zaczely sie problemy z odpalaniem.
Potem zalalem bak preparatem do czyszczenia wtrzyskiwaczy STP i od lutego jest OK, zrobilem z 15 kkm i auto odpala nawet po 20 godzinach postoju(dluzej nie parkowalem).
Niewiem, u mnie pomoglo.Co to bylo? Nie domykajacy, brudny wtryskiwacz albo zaworek zwrotny w pompie?
Sprawdz jak auto odpali zaparkowane z gorki jezeli bedzie lepiej zalej to
pare razy preparatem do czyszczenia ukladu paliwowego w dieslach.
Koszty sa praktycznie zerowe buteleczka preparatu to 18 czy 20 zl.
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
WITAM.
DZIĘKI JESZCZE RAZ ZA RADE Bastion. PO WIADOMOŚCI OD CIEBIE ZACZOŁEM PARKOWAĆ Z GÓRKI (MASKA NIŻEJ A TYŁ WYŻEJ),TAK JAK RADZIŁEŚ. JAK NARAZIE NIE MAM PROBLEMÓW Z ODPALANIEM ODPALA DOSŁOWNIE NA DOTYK, JAK NARAZIE AUTO NAJDŁUŻEJ STAŁO 19 GODZIN. W CZWARTEK (9 LIPCA) ZALAŁEM BAK DO PEŁNA I DOLAŁEM PREPARATU DO CZYSZCZENIA WTRYSKIWACZY.
ZOBACZĘ JAK TERAZ BĘDZIE REAGOWAŁO AUTO.
POZDRO:) _________________ mendzior4
Posiadane auto: Opel Zafira Comfort DTI 2.0 2003r
Piwa: 3/0
Wysłany: Nie 12 Lip 2009, 23:07
Temat postu:
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
mendzior4 napisał:
ZACZOŁEM PARKOWAĆ Z GÓRKI
Witam, ciesze sie, ze dobrze podpowiedzialem.
Mendzior4, jedna prosba... wylacz tego caps locka.
Nie pisz z duzej litery bo to sie naprawde zle czyta (az oczy bola).
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
Cześć Bastion.
Mam jeszcze pytanie do Ciebie: czy w dalszym ciągu parkujesz z górki, czy już nie ma to znaczenia co do odpalania, po zastosowaniu tych preparatów do czyszczenia wtryskiwaczy?
Podrawiam:) _________________ mendzior4
Posiadane auto: Opel Zafira Comfort DTI 2.0 2003r
Piwa: 3/0
Wysłany: Wto 14 Lip 2009, 21:25
Temat postu:
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
To tak, mam w ogrodzie 2 miejsca do parkowania. Jedno plaskie dobre do szybkiego wyjazdu a drugie gorsze do wyjazdu i pod gorke ale wtedy mam blizej z ciezkimi zakupami do domu.
Jak latwo sie domyslic u mnie problemy zaczely sie pojawiac na nastepny dzien po powrocie z zakupow, jak parkowalem pod gorke;)
W necie znalazlem informacje, ze to jest zapowietrzanie i nie mozna parkowac pod gorke- zaczalem parkowac na plaskim, No i jakos przez rok bylo OK jezeli auto nie stalo dluzej niz 8-10 godzin. Jakos rok temu zaczely sie problemy z odpalaniem nawet auta zaparkowanego na plaskim po 8 godzinach. W lutym tego roku przy mrozach -15 akumulator padl od dlugiego krecenia. Naladowalem aku i bak zalalem 3 x preparatami (2 x Sonax i 1 x STP). Od tego czasu parkuje zawsze na plaskim i auto odpala nawet po 19 godzinach parkowania(dluzej nie probowalem). (Dopisane 2009-08-05. W weekend bylismy na 3 dniowy splywie kajakowym, Zoska zaparkowana na plaskim odpalila po 60 godzinach na dotyk.)
Tak czy inaczej:
1) Jezeli u Ciebie dobrze odpala zaparkowany z gorki to na 100% silnik sie zapowietrza.
2) Przyczyn zapowietrzania moze byc kilka (nieszczelne przewody paliwowe, nieszczelny filtr paliwa, cieknace-brudne wtryskiwacze, ktos pisal tez o nieszczelnym zaworku zwrotnym w pompie wtryskowej Bosch VP 44).
3) Moim zdaniem warto zaczac usuwanie usterki od najtanszego sposobu.
U siebie najperw wzrokowo sprawdzilem przewody paliwa i filtr, wygladalo, ze wszystko jest OK. Nastepnie zalalem bak preparatem.
4) Nie wiem czy preparaty u Ciebie pomoga ale napewno warto sprobowac. O takiej metodzie na problemy z odpalaniem DTI czytalem kiedys na jakims innym forum Opla.
To napewno nie zaszkodzi a wrecz pomoze silnikowi i albo zlikwidujesz przyczyne albo bedziesz mogl stwierdzic, ze to nie to i szukac dalej przyczyny zapowietrzania.
(Dopisane 2009-09-22. W polowie wrzesnia znowu zaczely sie problemy z odpalaniem, silnik po 8 godzinach stania na plaskim, na chwile zalapywal i po 1-2 sekundzie gasl, ponownie zalalem preparatem STP i od 2 tygodzni odpala na dotyk)
Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 62 Skąd jesteś (miejscowość / region): mazowsze Posiadane auto: brak
Piwa: 1/0
Wysłany: Sob 13 Lut 2010, 20:05
Temat postu:
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
Witam,ja mam podobny problem.Mam tez silnik 2.0 DTI.Poczytałem wczesniej wszystko co było mozliwe,i zrobiłem wszystko co było do zrobienia.Parkowałem przodem samochodu w dół-nic zero,wymieniłem przewody paliwowe i nadmiarowe-nic to nie dało,załozyłem zewnetrzny zawór zwrotny-dalej nic,zalalem zbiornik preparatem do czyszczenia wtrysków i nic zero poprawy,wymieniłem swiece zarowe tez to nic nie dało,a jak sie pozniej okazało to swiece były dobre,sprawdzona była cała elektryka.Chcac odpalic samochod po nocy musiałem grzac swiece zarowe ok trzy razy po 30-sekund i dopiero (tu wielka zasługa akumulatora-bo kupilem nowy)z wielkimi bulami silnik raczyl odpalic krecac rozrusznikiem nawet do 4-rech razy po 20 sekund.Jak odpalil raz np.rano moge go zgasic i pali na dotyk przy kazdym kolejnym uruchomieniu.Teraz w porze zimowej pali bardzo ciezko,a dzis rozrusznik niestety dal za wygrana akumulatorowi i padł.Trzeba bedzie kupic nowy,bo juz wczesniej sie z niego dymiło.Poradzcie co ja mam zrobic?Chciałem ta zakałe sprzedac,ale kto kupi samochod ktory nie pali rano ?Byłem, u mechanika i powiedział ze nie ma zadnych błedow na kompie,nie pokazuje ze jakikolwiek uklad jest nie sprawny.Pomozcie mi ,moze ktos ma jakas koncepcje bo mi brakło pomysłow,a mechanicy rozkladaja rece.Jeden nawet powiedzia,ze jak mu dam ok.5tys.zł to wymieni mi pape rozrzad i wtryski i bedzie palil,tak naprawiac to ja sobie sam poradze i bez mechanika.Prosze o odzew.
Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 62 Skąd jesteś (miejscowość / region): mazowsze Posiadane auto: brak
Piwa: 1/0
Wysłany: Czw 18 Mar 2010, 19:56
Temat postu:
Re: ( Opel Zafira ) Problem z odpaleniem zafiry 2.0 dtl
Witam Wszystkich!
Widzę,że nikt sie nie odezwał,wiec wziołem sprawy w swoje rece.(pracuje teraz jako mechanik w serwisie)Mam dostep do komputera,i wszystkiego co tylko potrzebne,żeby moja zoska paliła na dotyk.Miałem problem z odpalaniem po postoju ok.8godzin.Po nocnym staniu nawet szkoda było krecic rozrusznikiem bo i tak nie odpalała.Zrobiłem wszystko chyba co było mozliwe...na poczatek wymontowałem rozrusznik,bo jak pisalem wyzej po prostu sie spalił,padły dwa uzwojenia,zawiozłem do warsztatu i zregenerowany zamontowałem(tak dla informacji zapłaciłem 370zł).Naladowałem akumulator,wszystkie styki i kostki elektryczne jakie sa w komorze silnika odpiołem i przeczysciłem.Kupiłem preparat do czyszczenia stykow(nie WD40)cena ok.14zł ktory zapobiega sniedzeniu stykow.Wymontowałem przepływomierz,ten na 5 pinow przed turbina,rozebrałem i wyczysciłem.Gdy juz byłem przy turbie sprawdziłem czy nie ma luzu-miała.Wymontowałem i dałem do regeneracji.Koszt ok.500zł.Zamontowałem(ciezko sie ja wyjmuje)jak juz nie było turbiny jest dobry dostep do alternatora,wymontowałem i alternator(podczas gdy wczesniej kap był podpiety do zoski pokazywał za mało pradu na pinach przy papie wtryskowejnawet 10,2V,a powinno byc powyzej 12,2V)okazało sie ze sa zuzyte szczotki(powinny miec powyzej 5mm),wymieniłem na nowe sa razem z regulatorem pradu(napiecia).Sprawdziłem tez zawór ERG,w mojej zosce jest pneumatyczny,nie elektryczny-ptosto sie go wyjmuje jest wkrecony od gory zaraz za pokrywa plastikowa silnika na kolektorze ssacym,a pozniej wszystkie elektrozawory,sprawdzilem i nasmarowałem.U mnie w zosce jest dwa takie z prawej strony za akumulatorem,jeden z lewej od turbiny i przy kolektorze ssacym z prawej strony.Sprawdziłem cisnienie w cylindrach,zeby to zrobic trzeba zdemontowac gorna poktywe zaworow,wałek rozrzadu,nie trzeba sie dostawac do całego rozrzadu,wystarczy zdjac kolo lancucha co jest na wałku,da sie to zrobic tylko pomalutku.Zdemontowałem wtryski i tez sprawdziłem.Ciekawie sie je wyjmuje,nalezy uwazac na szklanki po demontarzu walka.Okazało sie,ze wszystko jest jak nalezy,na koncu poszłem na całosc i rozebrałem poł silnika zdemontowałem cały rozrzad i wyjołem pape wtryskowa,sprawdzili mi w zaprzyjaznionym warsztacie,a werdyk był szokujacy-papa jest dobra.Po złozeniu całosci do ,,kupy,,odpowietrzyłem układ paliwowy wysysarka(sa takie w warsztacie)ale zabrało mi to ok 1,5godziny,czyli cos zle sie dzialo tutaj a nie w silniku,tak pomyslalem.Zrobilem to chyba co powinienem zrobic dawno dawno temu.Wywalilem filtr paliwa,caly z ta obudowa i podgrzewaczem,ktory i tak nie dzialal,zamontowałem dwa filtry przelotowe Bosha,podobne jakie stosuje sie w silnikach bezynowych,czyli na dolocie i nadmiarze paliwa.Załozyłem tez przezroczyste przewody,zabrałem sie do odpowietrzenia układu trwało to dosłownie 2minuty.Silnik zimny,podgrzałem swiece ksiazkowo,ok 6sekund i silnik zapalił z pierwszego kopa.A tyle pracy wlozyłem,coz kilka rzeczy naprawiłem dla swego dobra teraz zoska pali na dotyk i niech juz tak zostanie.Pozdrawiam,troszke sie rozpisalem,ale chciałem podzielic sie swoimi spostrzezeniami ktore przerobiłem w praktyce.
Witam, otóż też mam Opla Zafirę 2.0 TDI , i też miewam kłopoty z odpalaniem. Auto ma juz 7 lat, na początku jak to nowe auto, nie sprawiało kłopotów. Po kilku latach użytkowania, zaczęły pojawiać się problemy, gdy pojechalem do serwisu wymienili świece żarowe i usuneli usterki które "niby" sprawiały że auto nie chce odpalać. Po kilku miesiącach wystąpil znów ten sam problem + to że auto nie wchodziło na pewne obroty, powodem był"zawór EGR" , został on wymieniony, ale znow pojawia sie problem z odpalaniem, Auto postoi z jakieś 8-9h i nie zamierza odpalić na "raz" auto chwilowo po łapie obroty, po czym spadają i auto Gaśnie.. gdy zamierzam odpalic ponownie, musze z 4-5x krecic gdy dopiero mi zaskoczy. Może ktoś z panstwa miał podobny problem, i go rozwiązał prosze o jakieś Info na ten temat.
Witam ponownie;) Gdy Zrobiłem tak jaknapisał "bastion" maska w dołem, tył wyżej auto po 11-15h, dalej nie próbowałem odpala na dotyk;) Ale zastanawia mnie fakt, czy jak postawie go na plaskiej powierzchni, czy autko dalej bedzie tak zapalac, jeśli ktoś próbował, prosze o napisanie czy zapalił na "dotyk" Z góry dziękuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Opel Zafira ) Silnik Diesel -uklad chłodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.