witam ma astre z 98r (1.4 na benzynie) od nie dawna ma problemy z paleniem.. rozrusznik kreci ale auto nie zapala, dopiero po kilku prubach i odczekaniu kilku minut zapali. czasem w czasie jazdy gasnie np jak dojezdzasz do skzyzowania noga z gazu hamuje . ruszam a on wtedy zaczyna przerywac (szarpie i silnikiem telepie) az w koncu zgasnie. a sa dni ze jest wszystko OK. ostatnio cos jeszcze z obrotami warjowal tak jakby sam je regulowal, raz byly bardzo wysokie (mial super kopa) a raz niskie (mul) i to wszystko bez rusznia pedalu gazu. nie wiem co jest grane.. POMOCY
na kompie juz byl podlaczony, i pokazalo ze pompa paliwa nawala ale z tego co zaopserwowalem wyglada ze ma nadmiar pqaliwa bo jak nie pali to czuc paliwo. ale nie wiem.....
iskra jest, ale w tedy jak gasnie to nie wiem co tam sie dzieje. bylem u mechanika podlaczyl go pod kompa i pompa paliwowa swiecila na czerwono. a czy to moze byc zwiazane z tym ze jakis rok temu wypalil sie katalisator i trzeba bylo bo go "wytrzepac" wtedy zapchalo caly wydech ze nawet nie chcial zapoalic. i te objawy wygladaja tak jak by on dostawal za duzo paliwa.
Ciśnienie paliwa powinno wynosić 3 bary można to zmierzyć dokładnie manometrem,sposobem domowym to tylko na oko.Po od kręceniu przewodu paliwowego powinno mocno trysnąć paliwo(operacje zrobić następująco włączyć zapłon pompa wytwarza ciśnienie i wyłączyć zapłon od odkręcić przewód paliwowy.UWAGA NA OCZY.jeśli będzie normalne ciśnienie może po oczach dać) _________________ Pozdrawiam Waldek
oki jak bede mial czas to sprawdze. ale ostatni jak zgasl to zauwazylem ze nie ma iskry poruszlem tym aparatem z boku (iskrownik czy cus tam) i odpalil. co jeszcze moze nawalac jak nie ma iskry??????????
Jeżeli problem występuje zazwyczaj przy wilgotnym powietrzu Posprawdzaj przewody wysokiego napięcia czy nie mają przebicia (postaw auto w ciemnym miejscu ,odpal i obserwuj czy j iskra nie przeskakuje na masę ) sprawdz kopułkę i palec rozdzielacza może zaśniedziały
mam ten sam problem. borykam sie od 3 tygodni z tym nie wiem co zrobić.wymieniłem już silnik krokowy , i uszczelkę pod głowica - dalej to samo. Mój mechanik powiedział,że może to byc wina cewki albo modułu pod cewką. najciekawsze jest to ,że na kompie jest wszystko OK!!
Dołączył: 24 Cze 2007 Posty: 146 Skąd jesteś (miejscowość / region): wawa Posiadane auto: Renault Espace 3.0 dci
Piwa: 0/2
Wysłany: Pią 24 Sie 2007, 10:50
Temat postu:
Re: ( Opel Astra ) Astra nie odpala!
nie wiem dokladnie jaki tam jest motor
ale z tego co sie orjetuje to jest tam kopolka z ktorej wychodza przewody wysokiego napiecia , i wlasnie w tej kopolce jest (jak sie ja otworzy) cewka wysokiego napiecia , to jest takie uzwojenie z kostka , moj dobry znajomy mial ten sam problem w astrze wymienil to cewke i jest super .
wydaje mi sie ze to bedzie to ale na wszelki wypadek podjedz do elektryka i upewnij sie . wszystkie objawy na to wskazuja . pozdrawiam .
sluchajcie-- na 99,9 % jest to silnuk krokowy. wymieniłem dziś i jak narazie jest OK. ale poczekajmy jeszcze 2 lub 3 dni to będę wiedział jak się zachowuje autko.jestem pewien na 100 % ze przy odpalaniu są stabilne obroty ale co do gasniecia w czasie jazdy jeszcze nie wiem czy będzie dobrze.dam wam znać czy coś się dzieje złego.mój opel to 1,4 na jednopunktowym wtrysku i na gazie. rok 97. a co do cewki to cewka nie znajduje się w kopułce jak to kolega napisał bo tam jest aparat zapłonowy. tylko cewka jest umieszczona przy prawym błotniku jak podniesiemy maskę i wychodzi z niej jeden kabel wysokiego napęcia który następnie jest podłączony do kopułki któóra rozdziela kable na poszczególne świece.
witam. pisalem wczesniej jakie mialem klopoty z moim opelkiem, ale teraz juz jest dobze. auto bylo u 2 mechanikow na kompie i kazdy mowil ze cos innego nawala (a ze pompa paliwa, drugi ze imobilajzer itd) az w koncu pojechalem do znajomego elektronika od aut i sie wszystko wyjasnilo, jak sie okazalo ci wczesniejsi podlanczali pod kompa ale nie mieli takiego typu silnika(jaki ja mam w aucie) w swoim orogramowaniu i dlatego ruzne bledy wywalalo. a ten znajomy mial sprawdzil wszystko i jest ok "komputer nie zarejestroeal bledow" wszystko cholalo bez zazotow a przy okazji zapalil go i sprawdzil zaplao, sade lamda, spalanie ,mieszanke itp. a tagze kluczyk pod wzgledem elektronik(takim smisznym uzadzonkiem) wszystko ok. to czemu nawala pytam a on na to przeczysc wszystkie masy, a masy juz przeciez czyscilem, jak sie okazalo pokazal mi jeszcze ze 4 miejsca gdzie sa masy podlanczane, wyczyscilem(chociaz nic na nich nie bylo) i od kilku tygodni jest oki . po za tym ze raz mi paliwo odciol ale to przez moja glupote, podobna jak sie trzyma dluzej na wysokich obrotach(max) w casie jazdy to odetnie ale niewiem czy to prawda, a i filtr paliwa ten z tyl pod drzwiami trzeba dosyc czesto wymieniac. pozdrawiam
[quote="Waldy"]sluchajcie-- na 99,9 % jest to silnuk krokowy. wymieniłem dziś i jak narazie jest OK.
witam co do tego silnika to nie jestem taki pewny ja tez wymienilem i byl spokuj jakies 2 tygodnie i potem znowu sie zaczelo. ale u ciebie moze to byc ten silnik..pozdrawiam ps. te spr. autko na kompie u jakiegos dobrego elektronika, i przeczysc masy bo u mnie wlasnie te masy tak [cenzura](wszystkie)
cześć . autko mam już naprawione . padła dziś po południu . brak iskry . to była przyczyna moich problemów . miałem uszkodzoną cewkę plus moduł sterujący impulsem pod cewką . jest już OK.
Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 463 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: sprzedałem auto
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 23 Wrz 2007, 02:12
Temat postu:
Asra nie pali
[b]Siemka
Jeśli czuć jest paliwo ?? To sprawdź zamocowanie objemek na przewodach paliwowych to nie są żarty. Już widziałem jak się autko smoli. Jeśli byłeś na komputerze i wskazanie było na pompę paliwa. Można ją wymontować z autka i wtedy spoko sprawdzić.Domowym sposobem . Mały pojemniczek z paliwem dwa wężyki i akumulator 12 V oraz karnisterk na nadmiar paliwa.Jeśli to wszystko połączysz.To stumień z pompy musi być równy i dość mocny / ok 3-5 barów/ Jeśli masz gdzieś dobry warsztat to powinni mieć stanowisko do pomiaru ciśnienia i wydajności pomp paliwa .Wtedy wynik nie będzie no oko.Pozostałe elementy można będzie sprawdzić i wtedy dać opimię lub postawić konkretną diagnozę . Czasem usterek jest kilka i auto jednego dnia pracuje normalnie a drugiego już nie zapala , gaśnie łapie wysokie obroty.Ale spoko , każdy temat można opanować .Pozdrawiam. _________________ XXX
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Opel Astra ) Silnik iskrowy-uklad chłodzenia-układ zasilania-układ napędowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
poruszlem tym aparatem z boku (iskrownik czy cus tam) i odpalil. co jeszcze moze nawalac jak nie ma iskry??????????
. po za tym ze raz mi paliwo odciol ale to przez moja glupote, podobna jak sie trzyma dluzej na wysokich obrotach(max) w casie jazdy to odetnie ale niewiem czy to prawda, a i filtr paliwa ten z tyl pod drzwiami trzeba dosyc czesto wymieniac. pozdrawiam
